21 listopada 2024r. uczniowie naszej szkoły odwiedzili Parafię św. Brata Alberta Chmielowskiego w Busku – Zdroju. Celem wycieczki było poznanie historii powstania kościoła, jak również wizyta w Izbie Chleba.
Po świątyni parafialnej oprowadzał nas Pan Marek Bębenek. Opowiadał o historii kościoła – począwszy od 20 grudnia 1983 r., kiedy to ks. Biskup Ordynariusz Stanisław Szymecki erygował parafię p. w. św. Brata Alberta. Pan Marek zwrócił również uwagę na symbolikę i przesłanie poszczególnych elementów dekoracji świątyni. Wystrój kościoła ukazuje symbolicznie dwie drogi Zbawienia. Pierwsza – droga Bożych Przykazań, druga – Droga Tradycji chrześcijańskiej, zawierająca symbole starochrześcijańskie. Zwiedziliśmy również Kaplicę Fatimską, nawiązującą do objawień Matki Bożej w 1917 r.
Następnie przeszliśmy do budynku parafialnego, aby zwiedzić Izbę Chleba, która swoim wystrojem przypomina dawniejsze wiejskie izby – ściany wykończone drewnem z zawieszonymi na nich obrazami świętych, długie stoły i ławy oraz przedmioty do ręcznego młócenia zboża i przygotowania chleba. Izba chleba zachęciła nas zapachem świeżo pieczonych podpłomyków, przygotowanych dla nas przez panie Krystynę, Antoninę i Lucynę – wolontariuszki ze wspólnoty św. Brata Alberta. Głównym elementem tego szczególnego miejsca jest duży piec chlebowy, który nie tylko ogrzewa izbę ale przede wszystkim służy do wypiekania chleba i podpłomyków.
Pan Marek opowiedział jak dawniej żęto i młócono zboże, jak mielono mąkę w żarnach, jak robiono zaczyn, następnie formowano chleby. Po upieczeniu chleb ostukiwano, a przed ukrojeniem pierwszej kromki czyniono na nim znak krzyża. Chleb jest jednym z podstawowych pokarmów ale ma również swoją symbolikę – dostatek i pomyślność oraz dzielenie się z innymi dobrocią. Chleb zawsze kojarzy się z sytością, bezpieczeństwem, ciepłem rodzinnego domu. Każdy z nas mógł zobaczyć jak pieką się podpłomyki, a przede wszystkim skosztować ich.
Powstanie i działalność Izby Chleba nierozłącznie związana jest z patronem parafii św. Bratem Albertem Chmielowskim oraz z jego słowami: „Powinno się być dobrym jak chleb; powinno się być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, z którego każdy może kęs dla siebie ukroić i nakarmić się, jeśli jest głodny”.