„Wprost przed siebie”
Nasza Ada trzyma w ręku coś, nad czym pracowała przez kilka miesięcy. W swoją książkę „Wprost przed siebie” włożyła wiele serca i zaangażowania. Teraz się cieszy. Codziennie ją ogląda po 10 razy, głaszcze okładkę. Może nie jest to arcydzieło literackie ale książka wiele mówi o dużej wrażliwości autorki,o tym co dla niej ważne, co ją inspiruje. Determinacja Ady by ujrzeć swoje opowiadania w formie książki jest godna podziwu. Długo zapisane przez nią…